Autor
misiek45
~~Kuszący aniołek~~ Kto dziś kusi ja czy ty ?Mrugnął anioł do diabełkaPoprawiając aureolkę Na kompana psotnie zerkaCóż mój drogi aniołeczkuCzasem nie wiem kto kim jest ?Bo choć białą szatkę nosiszNiezłe z ciebie ziółko teżAnioł tym się nie przejmującJuż obmyślał to i owoTo jak będzie z tym kuszeniemMój diabełku powiedz słowoWidzę pilno ci do figliNic nie boisz się o duszęLecz że robisz to z fantazjąJa się chyba zgodzić muszęI gdy nawet jesteś grzeczny Tak potrafisz zbałamucićMimo że ja kusić nie chcęTo mnie diabła także zmusiszAnioł zaśmiał się cichutkoChyba nigdy się nie zmienięPrzykrył różki aureolką Znów się zabrał za kuszenie.155 opinii i 3 zeszyty
Kto dziś kusi ja czy ty ?Mrugnął anioł do diabełkaPoprawiając aureolkę Na kompana psotnie zerkaCóż mój drogi aniołeczkuCzasem nie wiem kto kim jest ?Bo choć białą szatkę nosiszNiezłe z ciebie ziółko teżAnioł tym się nie przejmującJuż obmyślał to i owoTo jak będzie z tym kuszeniemMój diabełku powiedz słowoWidzę pilno ci do figliNic nie boisz się o duszęLecz że robisz to z fantazjąJa się chyba zgodzić muszęI gdy nawet jesteś grzeczny Tak potrafisz zbałamucićMimo że ja kusić nie chcęTo mnie diabła także zmusiszAnioł zaśmiał się cichutkoChyba nigdy się nie zmienięPrzykrył różki aureolką Znów się zabrał za kuszenie.
28 November 2015, 23:29
Anioł z rogami i diabeł z aureolą zawsze znajdą wspólny język:-)))Świetny wiersz (jak zwykle)
RedRose
Kiedy mężczyźnie zaczynają wypadać włosy, czas kobiecie postarać się o gęstszy grzebień.185 opinii i 4 zeszyty
Kiedy mężczyźnie zaczynają wypadać włosy, czas kobiecie postarać się o gęstszy grzebień.
21 June 2015, 15:11
Czyżby zamiast włosia, czesać miała mu rozum ? :)
M44G
Fraszka na autokorektę. Jem truskawkę, za truskawkąW nadziewaniu ich przed konsumpcjąPomagam sobie ze stali widelcem Bardzo nie lubię gdy mi się kleją ręcePopijam sobie sokiem malinowymLubię gdy procenty uderzają do głowyProcenty owoców w soku i witamin w owocuSłucham muzyki różnorakiejWolnej szybkiej, lecz nie byle jakiejLubię nie myśleć i robię to częstoNiemyślenie i sen to świętoPrzyglądam się kobietąPrzyglądam się też kwiatomLubię naturę, gołębia i kuręCzasami ze mnie brutal wychodziI pijam gorzką kawę, a lubię osłodzićSzaleniec też od czasu do czasuO 22:02 drzwiami narobię hałasuZamknę od razu okna, bo to każdy czujęŻe to wiatr, a nie ja świrujęKończę tę opowieść, kończąc pomałuRobię czasami coś dla zwykłego kawału. https://www.youtube.com/watch?v=RglFoTqfK6k 528 opinii i 2 zeszyty
Jem truskawkę, za truskawkąW nadziewaniu ich przed konsumpcjąPomagam sobie ze stali widelcem Bardzo nie lubię gdy mi się kleją ręce
Popijam sobie sokiem malinowymLubię gdy procenty uderzają do głowyProcenty owoców w soku i witamin w owocuSłucham muzyki różnorakiejWolnej szybkiej, lecz nie byle jakiej
Lubię nie myśleć i robię to częstoNiemyślenie i sen to świętoPrzyglądam się kobietąPrzyglądam się też kwiatom
Lubię naturę, gołębia i kuręCzasami ze mnie brutal wychodziI pijam gorzką kawę, a lubię osłodzić
Szaleniec też od czasu do czasuO 22:02 drzwiami narobię hałasuZamknę od razu okna, bo to każdy czujęŻe to wiatr, a nie ja świruję
Kończę tę opowieść, kończąc pomałuRobię czasami coś dla zwykłego kawału.
https://www.youtube.com/watch?v=RglFoTqfK6k
25 August 2015, 23:44
Kawał może zabić ciało, a jedno słowo rozerwać duszę na całe życie.
zielonomodra
LiteratZakradła się koza do wierszameczy wciąż w drugim wersie.Nadbiegła łaciata krowa, muczączeżarła puentę.Mą~twa też mąci bez miary,mych wprawia mnie w osłupienie,z częstochowskimi rymami. Byk jako specjalny efektrzuca się prosto w oczy,dopełniaczówka szaleje...Miało być dzieło, jest gniocik.A wszystko przez durną wenę!34 opinie i 2 zeszyty
Zakradła się koza do wierszameczy wciąż w drugim wersie.Nadbiegła łaciata krowa, muczączeżarła puentę.
Mą~twa też mąci bez miary,mych wprawia mnie w osłupienie,z częstochowskimi rymami. Byk jako specjalny efekt
rzuca się prosto w oczy,dopełniaczówka szaleje...Miało być dzieło, jest gniocik.A wszystko przez durną wenę!
16 March 2015, 08:48
Aniu... ubiegłaś mnie :-) ostatnio po główce chodził mi mało poważny tekścik :-) ale jako że sprawność w dłoniach już nie ta, nie zdołałam go uchwycić w formie zapisu stałego ;-) bardzo mnie cieszy Twój wierszyk pełen humoru :-)