Tak. Rozumiem Cię. Często widzę osoby, które sobie wmawiają to co piszesz,miast się zdystansować, ale miłość to jeden z najsilniejszych narkotyków i straszne spustoszenia robi w rozsądku.
Ty masz potrzebę pisać myśli , czy wiersze, więc możesz sobie wytłumaczyć, że inni też mają potrzeby Serca...i nie dla siebie , lecz dzielą się z innymi i dzięki im za to, bo napisać książkę spróbuj - na pewno też masz marzenia, przelej je na papier ...
Fragment piosenki 52 Dębiec - Kęs. Następnie jest. "Więc zastanów się co wolisz, co wolisz. Jak Ci to smakuje, lepiej się poczułeś? Już pojmujesz, kontrastujesz to co truje co mami?" Prosiłbym o coś twojego.