Nie widzisz sensu, żeby wstać rano z łóżka. Nieprzespana noc odbiera ci siłę. Myślisz, że to co robisz nie ma znaczenia. Nikt z rana nie mówi do Ciebie „ Dzień dobry”.
Nie wiem jak traktujesz poranki. Czy tak jak ja, siedzisz rano pod kołdrą i pijesz ciepłą herbatę, albo po prostu patrzysz w okno i pytasz pustą przestrzeń, dlaczego musisz wstać? A kiedy podnosisz głowę i myślisz o prysznicu, też czujesz niechęć do swojego ciała? Chcąc nie chcąc zaczynasz się topić. Każdą powódź łez zwyciężasz, bo dzwoni telefon. Pytają dlaczego się spóźniasz. Jak zwykle, odpowiadasz, że zaraz będziesz, bo budzik ci nie zadzwonił, albo pies ma problem z żołądkiem. Oprócz ciebie i psa, który bardziej w twojej wyobraźni istnieje, nie [...]