... sam mam czasem taką chęć... pewnie i Ty byś miała... czasem, na prawdę straszą... parę słów odmienianych na wszystkie sposoby świata... ale zdarzają się i perełki... o świeżym spojrzeniu... zaskakujące czymś nowym lub na prawdę fantastycznym... podobnie jak Tyś wniosła nowe spojrzenie na "oklepany temat"... i takie myśli zyskują uznanie...
Moim zdaniem każde głębsze uczucie i tak w pewnym momencie zrodzi jakieś cierpienie. Dobrze jest upadać, dopóki ma się siłę podnieść. To wyrabia charakter.