... jednak myślę że i ten płomień może zgasnąć... lecz w jednym masz rację... nie do nas należy decydowanie kiedy ma się zapalić lub zgasnąć...naszą rolą dbanie by płoną równo, jasno i jak najdłużej... reszta nie do nas winna należeć...
I tak rodza się "żywe trupy". A może tak zamiast czarnej dziury, supernowa, ona zawsze przygasa przed wybuchem, ale za to po wybuchu rodzą się nowe Światy.