Dokładnie ;)))wciąż walcząc o wszystko zapominamy o tym,co jest naszą podstawą. Ten cytat ma za zadanie przypominać mi o tym, co tak bardzo oczywiste może być przez nas po prostu nieodkryte.
z perspektywy czasu i własnych doświadczeń życiowych uważam, że bardziej humanitarne wobec drugiego człowieka jest się ulotnić raz na zawsze niż pojawiać się i znikać...
O masz...tak ostatnio spokorniałam, że zapomniałam o...mojej miotle z kokardkami ;))))) Co ja bym bez Was zrobiła? Dzięki za...podpowiedź Arturze ;))))
Aniu...po kolacji, na spacer ze mną...marsz ;)) trening czyni...mistrza...:i żadna droga ,nigdy nie będzie zbyt...daleka :)))
Racja - sracja. Człowiek nie staję się potworem, gdy nie może na siebie patrzeć, wtedy to jest miękkim, nienawidzącym siebie zagubieńcem. To przykre, że ta 'myśl' zebrała aż 63 fiszki, to świadczy o tym, ile zagubieńców ucieka w internet... i pewnie im się zdaje, że są albo Kurtami Cobainami albo Jezusami. Jedyny tekst, który ma sens odnośnie bycia potworem to ten cytat: ''Kto staje się potworem, zrzuca z siebie ciężar bycia człowiekiem'' - Dr.Gonzo... jest jeszcze jeden taki utwór zespołu z Holandii, który o tym traktuje, ale nie będę się rozpisywała... sam sobie Marku przeanalizuj: utwór pt.''Fiend'' zespołu Pestilence z płyty 'Ressurection Macabre', bodajże z 2009 roku. Znajdziesz tekst na Metallum... odnośnie bycia potworem... ilu w życiu spotkałeś prawdziwych potworów? Pozdrawiam, bez urazy. ;)