dwojako tekst można pojmować, wybieram wersję optymistyczną: pełnia miłości... A wtedy najmniejsze oddalenie, to samotność... o drugiej wersji nie chcę pisać... bdb cytat - z szacunkiem -nicola.
Nie pamiętam dokładnie jak to było z tym cytatem, ale był on na końcu książki kiedy on wraca do ukochanej (nie pamiętam czy mówię prawdę bo naprawdę dawno to czytałem) i okazuje się, że jej nie ma, że już tam nie mieszka czy coś i odchodząc wymawia te słowa jakby w pustkę czy może do samego siebie.. Ten cytat idzie za mną odkąd go przeczytałem i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się go powiedzieć i to szczerze..