Autor
Kadet
Zbyt wiele ról, za dużo masek. Własna tożsamość rozmyta wśród cieni...W poszukiwaniu swego ja...516 opinii i 5 zeszytów
Zbyt wiele ról, za dużo masek. Własna tożsamość rozmyta wśród cieni...W poszukiwaniu swego ja...
24 April 2011, 10:16
Nigdy nie jest za późno. :)Wszystkiego dobrego. ;-)
byPatka
Któregoś dnia na mej twarzy zagościła maska sztucznego uśmiechu. Dziś nie potrafię Jej już zrzucić[...]521 opinia i 3 zeszyty
Któregoś dnia na mej twarzy zagościła maska sztucznego uśmiechu. Dziś nie potrafię Jej już zrzucić[...]
8 August 2010, 10:26
niezwykle smutne i życiowe...
Reset
Prawdziwy smutek jest głuchą i ślepą niemową, która ukrywa swe słabości za maską sztucznego uśmiechu .1002 opinie i 13 zeszytów
Prawdziwy smutek jest głuchą i ślepą niemową, która ukrywa swe słabości za maską sztucznego uśmiechu .
20 August 2010, 12:23
włala
Kiedyś pewna starsza kobieta, idąca z wnukiem za rękę zatrzymała mnie na ulicy, mówiąc: 'Widzisz wnusiu, ta młoda dama jest bardzo szczęśliwa. Wystarczy, że spojrzysz w jej oczy, a zrozumiesz, że w jej duszy panuje spokój i harmonia, bo ktoś za pewne sprawił by tak było" . Chłopiec jednak nie zrozumiał do końca słów babci, dlatego ta skierowała wzrok na mnie i spytała: "Co sprawia, że jesteś szczęśliwa?" . Nie umiałam odpowiedzieć na jej pytanie. Tak bardzo się pomyliła w ocenie mojego szczęścia. Choć na twarzy miałam wymalowany uśmiech, to serce pękało mi z bólu. Spuściłam wzrok i aby nie zranić jej i tego małego chłopca, odpowiedziałam: "Szczęście daje mi każdy nowy dzień i świadomość, że jeszcze żyję". Po czym odwróciłam się i odeszłam, byleby żadne z nich nie zobaczyło moich łez......Dzisiaj odpowiedziałabym jej inaczej. Dzisiaj udało by jej się trafnie zinterpretować moje oczy, a z moich ust usłyszałaby: 'Najwięcej szczęścia dają mi sobotnie wieczory z osobą, którą kocham, bo chociaż nie mogę mieć jej na własność, to przez tą chwilę czuję się jak najszczęśliwsza osoba na świecie" Tak, taką odpowiedź by dzisiaj dostała294 zeszyty
Kiedyś pewna starsza kobieta, idąca z wnukiem za rękę zatrzymała mnie na ulicy, mówiąc: 'Widzisz wnusiu, ta młoda dama jest bardzo szczęśliwa. Wystarczy, że spojrzysz w jej oczy, a zrozumiesz, że w jej duszy panuje spokój i harmonia, bo ktoś za pewne sprawił by tak było" . Chłopiec jednak nie zrozumiał do końca słów babci, dlatego ta skierowała wzrok na mnie i spytała: "Co sprawia, że jesteś szczęśliwa?" . Nie umiałam odpowiedzieć na jej pytanie. Tak bardzo się pomyliła w ocenie mojego szczęścia. Choć na twarzy miałam wymalowany uśmiech, to serce pękało mi z bólu. Spuściłam wzrok i aby nie zranić jej i tego małego chłopca, odpowiedziałam: "Szczęście daje mi każdy nowy dzień i świadomość, że jeszcze żyję". Po czym odwróciłam się i odeszłam, byleby żadne z nich nie zobaczyło moich łez...
...Dzisiaj odpowiedziałabym jej inaczej. Dzisiaj udało by jej się trafnie zinterpretować moje oczy, a z moich ust usłyszałaby: 'Najwięcej szczęścia dają mi sobotnie wieczory z osobą, którą kocham, bo chociaż nie mogę mieć jej na własność, to przez tą chwilę czuję się jak najszczęśliwsza osoba na świecie" Tak, taką odpowiedź by dzisiaj dostała
Sorrow Dante
Gdy miałem 7 lat, patrząc w lustro widziałem wesołego chłopca którego ojciec trzymał za ramięi uśmiechał się do niego. Ojciec był dla niego wzorem, a chłopiec był szczęśliwy mogąc być razem z nim.Gdy miałem 10 lat, patrząc w lustro widziałem chłopca który płakał. Płakał bo okazało się, że jego ojciec wybrałnałóg zamiast rodziny. Chłopiec wierzył jednak że ojciec opamięta się i wszystko wróci do normy.Gdy miałem 13 lat, patrząc w lustro, widziałem chłopca pełnego nienawiści. Zrozumiał bowiem, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Patrząc jak jego ojciec stacza się na dno, z dnia na dzień nienawidził go coraz bardziej. Przy okazji nienawidziłtakże siebie, bo nie potrafił pomóc osobie, którą kochał.Gdy miałem 16 [...] Czytaj więcej6016 opinii i 21 zeszytów
Gdy miałem 7 lat, patrząc w lustro widziałem wesołego chłopca którego ojciec trzymał za ramięi uśmiechał się do niego. Ojciec był dla niego wzorem, a chłopiec był szczęśliwy mogąc być razem z nim.
Gdy miałem 10 lat, patrząc w lustro widziałem chłopca który płakał. Płakał bo okazało się, że jego ojciec wybrałnałóg zamiast rodziny. Chłopiec wierzył jednak że ojciec opamięta się i wszystko wróci do normy.
Gdy miałem 13 lat, patrząc w lustro, widziałem chłopca pełnego nienawiści. Zrozumiał bowiem, że już nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Patrząc jak jego ojciec stacza się na dno, z dnia na dzień nienawidził go coraz bardziej. Przy okazji nienawidziłtakże siebie, bo nie potrafił pomóc osobie, którą kochał.
Gdy miałem 16 [...]
2 April 2013, 10:28
Bije z tego ból...Aż w kącikach bólu zaczyna boleć mnie..Nie poddawaj się, walcz do końca...Bo po deszczu pojawia się słońce....Piękna myśl.Pozdrawiam serdecznie...
M44G
Minus 180 stopni plus minus 90Idę przez skwerZ betonowych sercChoć z betonuTo piach pustyniPochłania mnieIdę i idęA końca Nie widzęA z góry coraz ciężejI ciężej z góry tak tu już jestI człowiek sam Choć obok Ciebie mamA i tak smutno miSerce cieszy sięNie mojeŻe ja płaczęA i tak wesoło mi jestBo gryzie mnieSumienieJak zły piesJak pięknie tu?Piach zasypałNie widać mi Moich stóp http://www.youtube.com/watch?v=Nq-6Fbk_fxg 91 opinia i 4 zeszyty
Idę przez skwerZ betonowych sercChoć z betonuTo piach pustyniPochłania mnie
Idę i idęA końca Nie widzę
A z góry coraz ciężejI ciężej z góry tak tu już jestI człowiek sam Choć obok Ciebie mam
A i tak smutno miSerce cieszy sięNie moje
Że ja płaczęA i tak wesoło mi jestBo gryzie mnieSumienie
Jak zły piesJak pięknie tu?Piach zasypałNie widać mi Moich stóp
http://www.youtube.com/watch?v=Nq-6Fbk_fxg
22 December 2012, 14:17
słowa mówią samewiersz śmieje się i płaczerzucany losu igraszką
tej pustynistopniami nie wymierzysz
Tak mi przyszło za Twoimi wersami. Więc zostawiam :)
Lilyan
Zniewolona Nieśmiertelna.Czasem czujęŻe nie mogę więcejŻe wysysasz ze mnie wszystkoCzy to tylko złudzenia meCzy to tylko iluzja twaNie pozwalasz miNa tak wiele Zniewoliłeś mnie już dawnoZakułeś w srebrzyste kajdanyI mówiszIż nie wypuściszPóki nie pokochamTwego Skalanego grzechemObliczaZwiązałeś mnie z sobąCzymśCzego odwrócić już nie możnaA ja tak pragnęBezlitośnie cię ranićI drwić przy tym z CiebiePragnęWrócić tam gdzie moje miejsceKtóre nie jest przy TobieTam Gdzie gwiazdy świecą rzadkoTamGdzie księżyc blednie na mój widokTamGdzie słońce nie istniejeOdejdźże stąd Nie więź mnieNieśmiertelnej duszyJa muszę wędrowaćJa muszę egzystowaćW nowych ciałachCo ruszA Ty Mą duszę więziszMyślącŻe kiedykolwiek cię pokochamLecz wiedzIż to nigdy się nie stanie41 zeszyt
Czasem czujęŻe nie mogę więcejŻe wysysasz ze mnie wszystkoCzy to tylko złudzenia meCzy to tylko iluzja twaNie pozwalasz miNa tak wiele Zniewoliłeś mnie już dawnoZakułeś w srebrzyste kajdanyI mówiszIż nie wypuściszPóki nie pokochamTwego Skalanego grzechemObliczaZwiązałeś mnie z sobąCzymśCzego odwrócić już nie możnaA ja tak pragnęBezlitośnie cię ranićI drwić przy tym z CiebiePragnęWrócić tam gdzie moje miejsceKtóre nie jest przy TobieTam Gdzie gwiazdy świecą rzadkoTamGdzie księżyc blednie na mój widokTamGdzie słońce nie istniejeOdejdźże stąd Nie więź mnieNieśmiertelnej duszyJa muszę wędrowaćJa muszę egzystowaćW nowych ciałachCo ruszA Ty Mą duszę więziszMyślącŻe kiedykolwiek cię pokochamLecz wiedzIż to nigdy się nie stanie
Éric-Emmanuel Schmitt
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi. Cierpienie duchowe się wybiera.2525 opinii i 161 zeszytów
Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi. Cierpienie duchowe się wybiera.
Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy [...]
Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już [...]
17 July 2014, 22:41
... ja nie wybrałam...
sysylka
Zaufania nigdy nie będziesz w stanie odbudować w stu procentach, co nie zwalnia Cię z obowiązku podejmowania prób.11 zeszyt
Zaufania nigdy nie będziesz w stanie odbudować w stu procentach, co nie zwalnia Cię z obowiązku podejmowania prób.
Haruki Murakami
Czasem jednak poczucie osamotnienia - jak kwas wylewający się z butelki - może mimowolnie wyżreć ludzkie serce i w końcu je rozpuścić.292 opinie i 18 zeszytów
Czasem jednak poczucie osamotnienia - jak kwas wylewający się z butelki - może mimowolnie wyżreć ludzkie serce i w końcu je rozpuścić.
1 February 2016, 18:24
Głębja sięgająca dna.
Vincent van Gogh
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.57428 opinii i 651 zeszytów
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
16 July 2015, 23:08
Naprawdę tak jest! Jeżeli naprawdę kochasz, pozwolisz odejść. Niech będzie szczęśliwy!
Amell
Tylko w cieniu Tych powiek,które piękno duszy chronią nieustanniedoznają ukojenia najstarsze tęsknoty,a serce namaszczenia balsamem dobroci...11816 opinii i 13 zeszytów
Tylko w cieniu Tych powiek,które piękno duszy chronią nieustanniedoznają ukojenia najstarsze tęsknoty,a serce namaszczenia balsamem dobroci...
16 August 2010, 12:44
Przepięknie... Można odpłynąć...Muszę porwać :) Cudne, pozdrawiam