20 sierpnia 2011 roku, godz. 00:47
6,4°C
Tekst dnia 27 marca 2014 roku
Tekst dnia 27 marca 2014 roku
4 grudnia 2020 roku, godz. 22:32
48,5°C
23 listopada 2020 roku, godz. 13:06
121,1°C
Tekst dnia 30 listopada 2020 roku
Tekst dnia 30 listopada 2020 roku
22 listopada 2020 roku, godz. 9:59
64,6°C
Tekst dnia 23 listopada 2020 roku
Tekst dnia 23 listopada 2020 roku
23 października 2020 roku, godz. 15:40
120,7°C
20 października 2020 roku, godz. 23:12
145,6°C
17 października 2020 roku, godz. 22:13
117,5°C
16 października 2020 roku, godz. 12:50
325,0°C
Tekst dnia 18 października 2020 roku
Tekst dnia 18 października 2020 roku
12 października 2020 roku, godz. 19:06
37,3°C
5 października 2020 roku, godz. 13:30
134,2°C
25 września 2020 roku, godz. 18:34
205,9°C
Tekst dnia 30 września 2020 roku
Tekst dnia 30 września 2020 roku
15 września 2020 roku, godz. 1:37
142,5°C
Tekst dnia 16 września 2020 roku
Tekst dnia 16 września 2020 roku
14 września 2020 roku, godz. 23:34
134,5°C
Tekst dnia 16 września 2020 roku
Tekst dnia 16 września 2020 roku
23 sierpnia 2020 roku, godz. 22:16
773,2°C
Tekst dnia 26 sierpnia 2020 roku
Tekst dnia 26 sierpnia 2020 roku
Zeszyt użytkownika CierpkaWoda
Zeszyt o nazwie 🏵Bursztynowe Zamyślenia🏵.
Zeszyty
⚔WodoMierze⚔
Postoje, przymierze..
🏵Bursztynowe Zamyślenia🏵
"posłuchaj jak mi szybko bije Twoje serce"
💚Najpiękniejsze💚
Perełki
🌞ŚWIATŁO🌞
Wody
Mam chyba przeterminowane okulary, skoro przeczytałem i wydawało mi się, że zostawiłem tu swój wpis...
Strona najwyraźniej niedomaga pod ciężarem mojego nieziemskiego uroku :P
Nie chciałbym tak zupełnie wprost namawiać, ale najwyższa pora na giulietkowy tekst dnia w bieżącym miesiącu! :)
Przyznasz się w końcu, czy sam muszę zgadnąć, że czytasz w księdze Pana Boga, a przynajmniej w tych zapiskach pt: mój Cassel. :))
Niebawem mam operację, powiedzmy, że pootwierały się stare rany. I tak właśnie myślałem, co mógłbym tu zostawić, na wszelki wypadek. Ale już nic nie muszę wymyślać, bo ten tekst tłumaczy każde drżenie serca. A światło, które mnie dotyka, czyż nie jest oddechem słońca? :)
Przepiękny wiersz. Zazdroszę :)