Autor
silvershadow
o czyokna pełne deszczua my tacy papierowipo naszej stronieniebajak ptaki z papier-mâchégwiezdno-drzewny skarbiectajemnicczułościwe śnienadzy pośród różkolców bezsenności163 opinie i 8 zeszytów
okna pełne deszczua my tacy papierowi
po naszej stronieniebajak ptaki z papier-mâchégwiezdno-drzewny skarbiectajemnicczułości
we śnienadzy pośród różkolców bezsenności
25 November 2018, 00:06
Nie moge sie oderwac od tekstu.... nie panietam kiedy mialam podobnie... dlugo... przepiekny wiersz.. Dziekuje.
na ulicy dwazostałaś choć byłaś silniejszateraz owijam samotność w bezsensowne zakupyi długie spacerya mój jedyny kontakt z drugimstanowi dłoń na przejściu dla pieszychnie potrafię zabić tego w sobiemasz we mnie darmową kwateręjak igła w poduszce167 opinii i 5 zeszytów
zostałaś choć byłaś silniejsza
teraz owijam samotność w bezsensowne zakupyi długie spacery
a mój jedyny kontakt z drugimstanowi dłoń na przejściu dla pieszych
nie potrafię zabić tego w sobiemasz we mnie darmową kwateręjak igła w poduszce
24 April 2020, 18:12
co za niespodziankadzięki ;)
onejka
to był ten czaskiedy rosła mi w dłoniach brzmiała nutą trzmielałaskotała kłosem w zapach ubranymi zieleniła się frywolnieod ramienia do ramieniaszczęśliważe się nam zdarzyłaraz jedenwyjątkowana życiowych zakrętachjeszcze ciągle ją tulęrozdygotane sercegłaszczę …157 opinii i 8 zeszytów
to był ten czaskiedy rosła mi w dłoniach brzmiała nutą trzmielałaskotała kłosem w zapach ubranym
i zieleniła się frywolnieod ramienia do ramieniaszczęśliważe się nam zdarzyłaraz jedenwyjątkowana życiowych zakrętach
jeszcze ciągle ją tulęrozdygotane sercegłaszczę …
9 May 2017, 07:53
Esencja emocji, w sam raz do kawy;) Cudny!
Papużka
Objawił dreszczem,nocą naznaczał skronie.Zefirowy szept.154 zeszyty
Objawił dreszczem,nocą naznaczał skronie.Zefirowy szept.
bellatrix
Jesteś ciągle obok mnieI topię się w tobie coraz mocniejW lesie emocji gubię samą siebieJuż wiem, że nie widzę dobrzeMówisz tak pięknieJakbyś dopiero co na świat przyszedłNieskazitelny i nienaruszony tym cholernym piekłemI ja coraz szybciej blaknę Zbyt wcześnie, żeby powiedzieć, że kochamZbyt późno, żeby się nie zakochać31 opinia i 1 zeszyt
Jesteś ciągle obok mnieI topię się w tobie coraz mocniejW lesie emocji gubię samą siebieJuż wiem, że nie widzę dobrze
Mówisz tak pięknieJakbyś dopiero co na świat przyszedłNieskazitelny i nienaruszony tym cholernym piekłemI ja coraz szybciej blaknę
Zbyt wcześnie, żeby powiedzieć, że kochamZbyt późno, żeby się nie zakochać
25 January 2017, 12:53
tak :), czujesz już smak kochania...
dark smurf
między nami liczą się sekundysłowa powstrzymanena wardze palcem zadarteprzyprawą powietrzapozostaje wyostrzony wzrokciepłem zamknięte ramionawyczerpują zasięg spojrzeńa mechanizm człowiekazaczyna szwankowaćwidząc nadalzbyt wiele231 opinia i 10 zeszytów
między nami liczą się sekundysłowa powstrzymanena wardze palcem zadarte
przyprawą powietrzapozostaje wyostrzony wzrok
ciepłem zamknięte ramionawyczerpują zasięg spojrzeń
a mechanizm człowiekazaczyna szwankować
widząc nadalzbyt wiele
14 January 2017, 22:19
Co z czuciem?Zamieniłabym widzenie na czucie, ale to ja :-)
motylek96
Notatka z kuchni zimowejSą modlitwy opruszone ciemnymi drobinkami nocyMyślisz - Ślepe, nikt ich nie wysłuchaSą modlitwy lekkie niczym puch pisklęciaMyślisz - ulecą z pierwszym podmuchem śwituW uśpione niebo wznosisz oczy i dłonieJakby to miało sprawić cudZdarzyłeś się światu teraz wędruj148 opinii i 4 zeszyty
Są modlitwy opruszone ciemnymi drobinkami nocyMyślisz - Ślepe, nikt ich nie wysłucha
Są modlitwy lekkie niczym puch pisklęciaMyślisz - ulecą z pierwszym podmuchem świtu
W uśpione niebo wznosisz oczy i dłonieJakby to miało sprawić cud
Zdarzyłeś się światu teraz wędruj
27 December 2016, 21:46
yestem dziękuje i miłego:)
splatają się dłoniena mrocznym spotkaniuwypalają na palcachczarnozłote obręczeuprawiając mroczną miłośćna drewnianym pomościenie uciekną przed zaćmieniemwywołanego księżyca202 opinie i 7 zeszytów
splatają się dłoniena mrocznym spotkaniu
wypalają na palcachczarnozłote obręcze
uprawiając mroczną miłośćna drewnianym pomoście
nie uciekną przed zaćmieniemwywołanego księżyca
20 December 2016, 18:50
no tak,tylko dojrzała kobieta zrozumie rozgadanego faceta ;P
tzn. właśnie takie.. chciało to być :))dzięki ;)
życie to przestrzeń, wypełniona wolą człowiekaa miłość to nabrany w niej oddech.. który wypiera chłód otaczającego powietrza278 opinii i 12 zeszytów
życie to przestrzeń, wypełniona wolą człowiekaa miłość to nabrany w niej oddech.. który wypiera chłód otaczającego powietrza
20 November 2016, 19:49
w takich sytuacjach nie wiem co napisać ;Pdziękuje i pozdrawiam :)
Adnachiel
Był raz ktośbył człowiekczłowiek z ziemi i niebaz żebra anielskiegow dłoniach niósł garść nocy i dnimówił:księżyc to piąte kołowielkiego wozua słońce - pożarktórego jesteśmy iskramii dlatego stosy rozsypanych gwiazdpłoną z miłości276 opinii i 10 zeszytów
był człowiekczłowiek z ziemi i nieba
z żebra anielskiego
w dłoniach niósł garść nocy i dni
mówił:
księżyc to piąte kołowielkiego wozu
a słońce - pożarktórego jesteśmy iskrami
i dlatego stosy rozsypanych gwiazd
płoną z miłości
30 October 2016, 19:56
Nareszcie Ktoś pisze po mojemu :) Choćby tylko wymieniając tytuł bajki :) Lubię Twoją wnikliwość, ale podobno smoki tak już mają, że ze zrozumieniem czytają :) Dzięki wielkie ode mnie i pozdrawiam również :))
marka
KilowoltyW popielatym płaszczuz mgłyjesień stoinuty deszczupo kolorowych liściachskacząna źdźbłach traw tańcząmżawkazimno od podeszwyw sercejesienią odzywa się samotnośćnajczęściejprzychodzi z torbą lnianąprzybrudzoną mięsemz taniej jatkia w palcach lewej rękima papierosaz popielatym kręgosłupem złamanymmijam jąwioząc taczkę pełną liściobok lasu jest dalze słupem energetycznym...132 opinie i 6 zeszytów
W popielatym płaszczuz mgłyjesień stoi
nuty deszczupo kolorowych liściachskacząna źdźbłach traw tańczą
mżawkazimno od podeszwyw serce
jesienią odzywa się samotnośćnajczęściejprzychodzi z torbą lnianąprzybrudzoną mięsemz taniej jatkia w palcach lewej rękima papierosaz popielatym kręgosłupem złamanym
mijam jąwioząc taczkę pełną liściobok lasu jest dalze słupem energetycznym...
13 October 2016, 07:49
Ty to potrafisz odmalować rzeczywistość!Niby normalność, a tak inaczej dostrzeżona.
Ostatnie szepty lataMiałaś piękną pogodętyle snówróżanychKłapnięciem falajak pudrowany chrustwylała się na plażęzmoczyła butyRysa uśmiechuna twojej twarzydelikatnej jakzamyśleniei barwny śpiewmewna falochroniezapomnianym w przestrzeniLekki wiatrprzeczesał mi ciebieoplótł morza smaki nastrój niepewnyz karku zlizuję po przyjeździe.94 opinie i 4 zeszyty
Miałaś piękną pogodętyle snówróżanych
Kłapnięciem falajak pudrowany chrustwylała się na plażęzmoczyła buty
Rysa uśmiechuna twojej twarzydelikatnej jakzamyśleniei barwny śpiewmewna falochroniezapomnianym w przestrzeni
Lekki wiatrprzeczesał mi ciebieoplótł morza smaki nastrój niepewnyz karku zlizuję po przyjeździe.
21 September 2016, 23:11
Nareszcie :-)))