Tak myślałam, że pod tą myślą będzie wymiana poglądów wierzących i niewierzących. Ja należę do pierwszej grupy i bardzo podoba mi się myśl Szarego. Ale każdy może mieć własne zdanie, własne przekonanie i każdy w swoim przekonaniu nic nie traci. Pozdrawiam : )
Są ludzi, których biedota dużo uczy, ale owszem zdarzają się tacy, których doświadczenie nie uczy niczego. To już zależy od człowieka, ten który będzie mądrzejszy nawet z biedoty coś "wyciągnie" dla siebie.
rozumiem zagadnienie i popieram...można natomiast śmierdzącymi pieniędzmy podcierać komuś (przepraszam) dupę....ale pieniądze przecież nie śmierdzą...podobnie jak sumienie nie swędzi....
Sebastianku, jeśli ta skrzętność jest oznaką starości, to chyba tylko autotrki komentarza, która archaizmami się posługuje, nie mogąc odpowiednich słów, by Twój talent ocenić, znależć;))