Niezwykle mnie to cieszy, bo nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie to zmniejsza poczucie osamotnienia, jeśli nasze uczucia odnajdujemy także w czyichś słowach :)
Ten pierwszy niesie ze sobą coś magicznego. Czego już nigdy się nie dozna w kolejnych pocałunkach... Mimo, ze czasami bywa nieudany, ale ta magia gdzieś jest.:):)