Heh a po czym poznajesz , że podchodzę w ogóle do tematu emocjonalnie? ;)) . Nie towarzyszą mi żadne emocje, kiedy piszę z Tobą o tym. Jedyne co mi towarzyszy, to trzeźwy umysł. W porządku, idź, dobrych snów.
... jednak w kontekście myśli i wypowiedzi po nią, użycie zwrotu „nadz Bóg" nosi znamiona dwuznaczności, co może być źle odczytane/zrozumiane... ja unikam takich zwrotów, bo to podsyca, niektórych krę*tynów do kłótni, obrażania, itp...
... bez względu na światopogląd, błędem nie jest sama wiara w Boga. Błędem jest ufność, że np. Chrystus powierzył „władzę" na ziemi i interpretację wiary „duchowym spadkobiercom" tych którzy wydali go na mękę... kapłani są równie grzesznmi ludźmi, jak każdy inny... a pychą przewyższają każdego...
Chrześcijanie byli, są i zawsze będą niemiłosierni, pełni kłamstwa, gniewu i wielu sprzeczności w sobie. Wystarczy się rozejrzeć. Od początku pierwszych chrześcijan aż po teraz. Są tylko wyjątki. Ale to tak samo jak z innymi religiami, są po prostu dobrzy ludzie i ludzie pogubieni, którzy źle czynią. Nie ma tu wiara nic do rzeczy, a jedynie moralność każdego z nas osobno. Możesz być dobrym człowiekiem niezależnie od tego, w co wierzysz.
A czym jest religia jak nie sektą, dopóki nie zostanie przez ludność zaakceptowana i uznana na świecie jako religia? :) coś źle napisałem w zdaniu, że miłość według mnie powinna być ważniejsza od wiary? I że religia stawia wiarę na pierwszym miejscu? Dekalog jest poszlakiem, którym powinien iść chrześcijanin. Przypomnij mi, jakim zaczyna się przykazaniem. Dobra nie mam czasu więc sam to napiszę. Zaczyna oba pierwsze przykazania od siebie, "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną" , " nie będziesz wzywał imienia pana boga twego na daremno". I nie tylko w dekalogu to się zauważa, że stawiana jest wiara ponad miłość. Każda religia stawia wiarę najwyżej. A u nas w każdym kościele Ci powiedzą, że bez wiary w boga, miłość nic nie da człowiekowi. Nonsens.