Zeszyt Bell56, Bella56

,,(...) I czasem kiedy idę ulicą uśmiecham się do siebie, bo myślę, że w tym samym czasie robisz to samo. Idziesz ulicą, myślisz o mnie, spoglądasz na to samo słońce.. choć z innego punktu na Ziemi. Czasem kiedy płaczę czuję jak siedzisz obok mnie. Przytulasz, ocierasz łzy, mówisz, że wszystko będzie dobrze. Czasem gdy śmieję się z innymi słyszę także Twój śmiech. Czasem gdy wspominam tworzy się wokół mnie trójwymiarowy świat. Jestem tylko widzem. Ale mogę Cię "dotknąć". Patrzę na nas i uśmiecham się przez łzy. Widzę nasze zabawne upadki, nasz śmiech, nasze zabawy, nasze wspólne chwile. Nieme kino. W tle jedna, jedyna piosenka, która właśnie te chwile, was mi przypomina. Cudowne nieme kino. (...)"

*z tęsknoty..

Kocham tą cisze w której słyszę Twój dotyk i Twoje spojrzenie które wiąże nasze wspólne marzenia.

Nigdy nie będę w stanie pojąć tego, jak obcy mogą stać się sobie ludzie.. Wrogość poprzez zaciśnięte pięści, które kiedyś delikatnie trzymały drugą dłoń.. Piękne słowa stały się trucizną, wtłaczaną w serce przez każdy napływ wspomnień.. Powiedz mi, proszę powiedz, że ludzie nie nauczyli się udawać miłości.. Znów się rozsypałeś.. To boli, gdy człowiek z premedytacją kradnie Ci szczęście..

Uśpione melodie naszych serc, kiedyś rozbrzmią ...i oby nigdy z nutą żalu!
Nie zagłuszaj tego, co w Tobie gra, bo może okazać się, że to będzie muzyka Twojego życia!

Ona - nieśmiała, cicha, spokojna, pełna obaw, zagubiona, lecz nadal uśmiechnięta...
On - ciekawy, czuły, wytrwały, pewny swego, szczęśliwy, lecz jeszcze spragniony...
Oni - blisko i daleko jednocześnie, razem a czasem osobno, choć może z dodatkiem serca...

(niespodziewany zwrot czasoprzestrzeni nieoczekiwanie przynosi niespełnione braki)...

______________________
*znaczenie niedosłowne

Muzyka potrafi uleczyć rany, których nie uleczył czas. Jedynie muzyką sięgam do zbłąkanych myśli, dawne przeżywam sny. Zamykam oczy i palcami opowiadam o tobie, o niebie i o tamtejszych aniołach.

Takie jest życie, trzeba zrobić trochę złego, żeby móc dokonać wiele dobrego. Ale czasami jest to coś naprawdę złego, a dobro może być bardzo kosztowne.

Smakiem życia można nazwać słodkie słówka, słone smutki, delikatny aromat chwil, gorzkie porażki oraz kwaśne miłości i tylko my możemy napisać swój przepis na życie.

List do M...***Miłość nie zna granic***

........i pamiętaj kochaj w taki sposób, aby być gotowym oddać wszystko co kochasz tym którzy będą w stanie kochać tych których kochasz Ty. Wtedy zawsze będziesz gotowy na żywot wieczny.

*** *** ***
MP

miłość to świadomy wybór, wierność jemu. miłość to stan emocjonalny, to chęć dobra dla drugiej osoby.

i pomyśleć, że minęło już 3,5 miesiąca i za nieco ponad 2 tygodnie nasze serduszka będą razem biły najwspanialszą melodię w świecie muzyki. kocham Cię szalenie mocno kochanie!

taki mniej wzniosły P.S. życie, tęsknota i cały ten czas pokazał do kogo lepiej się nie zbliżać, na kogo można liczyć i kogo bezpieczniej mieć w ... niepamięci. udanego wieczorku kochani i duuuużo miłości na każdy dzień :))