Zeszyt Arcydzieła, wolnaenergia
Product filters
Liczba wyników: 167, active
42,3°C 35
24 December 2013, 21:44
jak zawsze cudowne słowa...
- 82,8°C 31~~Dziecięca naiwność~~
http://www.youtube.com/watch?v=ukYB2OhoZ0Y
Gdy komuś zbyt mocno zaufasz
Potrafi cię zranić najmocniej
Więc na co dziecinna naiwność
Żyć chwilą jest chyba najprościejPogodzić się jednak z tym trudno
Szukając wciąż winy u siebie
I wtedy jest nagle za późno
By kiedyś zaufać już nie wiemBo gdy się zakochasz naprawdę
Gdy boli cię każde rozstanie
I choćby łez wylać ocean
To w sercu na zawsze zostanieNie uda się przecież zapomnieć
Uczucia co kwitnąć zaczęło
Lecz takie są przecież realia
I to co tak drogie zniknęłoZbyt ciężko jest wrócić w codzienność
Gdy serce wciąż będzie bolało
Lecz trzeba oszukać swą duszę
Udając że nic się nie stało...
30 November 2013, 15:38
Dziękuję moi mili za wszystkie wasze komentarze za wpisy do swoich zeszytów i fiszki ,to dla mnie zaszczyt gościc Was w moich skromnych progach -pozdrowionka :)
- 70,2°C 98
29 November 2013, 13:06
Wyobraźni to Ci Aguś nie brakuję, pięknie piszesz. :)
Dotykasz słów tak pięknie, pozdrawiam :} - 113,2°C 114
26 November 2013, 20:49
Lubię Cię czytać również w takiej odsłonie.
- 54,7°C 136
26 November 2013, 11:35
bo wiesz Aguś z gwiazdami to nigdy nie wiadomo...
wystarczy że troszkę zmienią położenie i już inaczej nasz los jest zapisany :)
Śliczne - 104,8°C 116
26 November 2013, 11:22
Piękna opowieść, bogate w słowa i poniosło mnie, razem z falą. Och ta wyobraźnia :)
perełka następna :)
pozdrawiamPrzypomina mi się piosenka Patrycji Markowskiej "Nie mam"
http://www.youtube.com/watch?v=nk2i4-whGKc
73,8°C 55
26 November 2013, 18:38
aaaaaa łaaa :)
- 60,4°C 99
18 January 2014, 19:09
Czytam te wszystkie piękne wiersze i nadziwić się nie mogę jak pani cudnie ubiera słowa, aż włącza mi się wyobraźnia:D piękne ..
- 52,4°C 65
19 November 2013, 01:16
...........................................................................................
53°C 4520 November 2013, 19:06
Marcin, dziękuję, lubię gdy kogoś zatrzyma choćby jeden wers, wtedy wiem, że moje wiersze żyją własnym życiem, a interpretacja ma to do siebie, że należy do czytelnika...
Pozdrawiam.
