Najbliżej ku Nadczłowiekowi są Samotnicy , ale nie ci którzy są sami na siłe bo ich los tak potraktował i cierpią z tego powodu , lecz ci co mają prawdziwą potrzebę bycia samemu , którzy w towarzystwie ludzi czują że ich doskonalsze ja zostaje przygaszone i duszą sie w chaosie prymitywnych wciąż jeszcze małpich instynktów ludzkich . Pasuje tu dobrze [...]
Niewielu wybitnych zdołało dowieść wybitności..miernoty masą chłoneły wielu zanim ktoś w miarę bystry ich usłyszał, utrwalił.. Społeczeństwa zawsze uśredniały poglądy..a sterczące gałązki ucinały..