Zeszyt ., dziwna chwila .

Znowu wstąpiłam do diabła na wódkę. Chciałam, żeby pokazał mi najbardziej żałosną rzecz w moim życiu.
A on tylko się uśmiechną i postawił na stole lustro.

`. lubiła zimny powiew powietrza. Studził ją z tej gorącej miłośc. Studził jej serce i dzięki temu jeszcze nie spłoneła.

a drobinki śniegu lśniły blaskiem jego oczu..`

- Tak bardzo się boję (powiedziało Serce do Miłości)
- Nie masz czego, zobaczysz będzie wspaniale (wtrąciło się Szczęście)
- Ale czasami będzie bolało (szepnęło Rozstanie)
- Przecież tamto Serce ma kogoś innego, a ty nie pasujesz do niego (szyderczo zaśmiała się Zazdrość)
- Razem pokonacie wszystkie przeszkody (podszepnęła Nadzieja)

Serce uważnie wysłuchało wszystkich opinii... i zauważyło, że tylko Rozum milczał.

- A ty Rozumie,co o tym sądzisz?
- Wiesz przecież, że moja opinia będzie przeciwieństwem Twojego wyboru... (odezwał się zadumany Rozum)

- a co jest po śmierci?
= nic.
- jak to...- nic.?
= normalnie. nic.
- nie ma nieba?
= jest. widzisz je zawsze, gdy spojrzysz w górę. po śmierci ono nie zniknie.
- i nie ma piekła?
= a czym jest piekło?
- to takie złe miejsce. tam idą źli ludzie.
= takie miejsca też są. i zostaną po śmierci.
- więc gdzie trafia człowiek po śmierci?
= 6 stóp pod ziemię.
- dlaczego 6?
= żeby nocne zwierzęta go nie rozszarpały.

[rozmowa wyimaginowanego dziecka z realistą.]

naprawdę sądzisz, że jeśli pomaluję usta czerwoną szminką to pocałunek będzie przyjemniejszy ?