"Odpowiedź na taki list, to tylko jak wyleczyć zadrapanie, a co z raną samotności? Nawet sto listów nie wyleczy rany samotności i bólu niemal fizycznego." W drugiej strofie tudzież wierszu czy jak to nazwiemy, zrezygnowałbym albo z "rany" albo "samotności" o ile powtórzenia dodają miłego wydźwięku w reszcie o tyle tutaj trą paznokciem o tablicę. "może ktoś czeka na Ciebie tuż z ''rogiem''." świetna kombinacja chociaż te szerszenie przy rogu niepotrzebne, kto choć trochę myśli dostrzeże przekaz i bez nich, a reszta i tak powie "ślicznie" ewentualnie ":)" i pozdrowi jak zwykle. Co do samej treści, no cóż, strasznie Samotna. Pozdrawiam