Zeszyt ................., plażowiczka

Dlaczego ja cię kocham, kocham aż do łez?
Nie wiem dlaczego, ale tak już jest.
Dlaczego drżę, dlaczego właśnie ty?
Nie wiem, dlaczego, wiem, że tak ma być.
A ty mnie już nie chcesz, nic cię nie przekona
I tylko w tańcu trzymasz mnie w ramionach.

Tak bardzo tęsknię do Ciebie
Nieważne, że dobrze się nie znamy
Bo i tak jesteś moim marzeniem
Słońca wschodami i zachodami
Deszczem wiosennym
I grzmotem lipcowym
Przez Ciebie
Otwieram się na Kupidyna
Mówiąc precz do dumnej sowy
Ty jesteś miodem na zmęczone serce
Bólem samotnego zasypiania
Drżeniem duszy
Kolejnym słowem
Wypowiadanego zdania
Moim kosmosem w głowie
Moją alfą i omegą
Do Boga za Tobą płaczę
Bo nie mam nic prócz tego

Niespełniona miłość
nie zawsze musi boleć
takiej miłości nie zabije
codzienna rutyna
i nie zasłonią
niezapłacone rachunki;
niespełniona miłość
na zawsze pozostaje
w krainie
pochowanych marzeń
wystarczy usiąść
na skromnej ławeczce
jak wiejski starzec
uśmiechnąć się do niej
w myślach
i powędrować dalej

pokochałem kiedyś
kogoś
dla kogo
nigdy nie istniałem

umarłem
dla człowieka
który nie pamięta, że żyję

Moje oczy zobaczyły dziś Ciebie
i napoiłem spragnioną duszę
nie usłyszałem głosu rozsądku
ani bicia kościelnych dzwonów
bo nakarmiłem siebie Tobą
a moje serce biło głośniej

Postanowiłem się zabić
a przed śmiercią ostatni
raz zobaczyć Ciebie
problem w tym, że jak Cię widzę
to znowu chce mi się żyć
nawet jeśli nie czujesz do mnie nic

Czekam na Ciebie już miesiąc,
przez miesiąc każdego dnia,
każdego poranka wypatrując
Ciebie.
Już 30 dni i 30 nocy spędziłam
bez Ciebie.
Gdzie jesteś?
Dokąd poszedłeś?
Po naszej kłótni
nic już nie jest takie jak dawniej.
Dzwoniłam, pisałam, poszłam do Twojego domu,
ale...
Ale nie zastałam Cię,
nie znalazłam.
Odszedłeś tak bez słowa
Pożegnania zostawiłeś mnie
Samą
Z tym wszystkim.
Moje myśli krążą wciąż wokół Ciebie,
me oczy wypatrują Cię z utęsknieniem,
usta czekają na pocałunek,
a serce rozrywa się z rozpaczy.
Kawałek po kawałeczku,
z każdym dniem me serce
Umiera
z tęsknoty za Tobą.
Mimo to wciąż czekam...
I czekam...
Czekam.

Potrzebuję kogoś, do kogo mogę przyjść bez zapowiedzi, a on ucieszy się na mój widok, zaparzy kawę i beztrosko spędzimy cały dzień śmiejąc się z wszystkiego i pożerając tony niezdrowego jedzenia. Kogoś, do kogo będę mogła zadzwonić o drugiej nad ranem tylko po to, żeby podzielić się moimi durnowatymi przemyśleniami o życiu. Kogoś, kto będzie dzwonił do mnie tylko po to, żeby upewnić się, że wszystko jest w porządku. Kogoś, kto razem ze mną będzie kłócił się z całym światem o najbardziej błahą sprawę. Kogoś, kto nigdy nie zawiedzie mnie kiedy będę potrzebowała jego ramienia do otarcia łez. Tak, właśnie taki według mnie powinien być najlepszy przyjaciel. Właśnie takiego teraz potrzebuję.

Czerwoną suknię dedykuję Tobie
jak wszystkie członki mojego ciała
podpisuje je Twoim imieniem
przysięgę recytując z kieliszkiem wina
Oblizuję wargi
zapraszając do tańca
duszę popielatą z miłości
zamienię Cię w podmuch wiatru
wirujący wokół nagich ramion

Otulę się Tobą
nadając nam historię
tchnę w nas istnienie

Gwiazdy świecą, noc jest piękna,
Szkoda tylko że,
Nie ma Ciebie obok mnie,
Była by piękniejsza,
Co napisać Tobie mam,
sam już nie wiem,
Skoro nie ma Ciebie przy mnie,
W taką noc jak ta.

ref.

Śnij o mnie śnij,
A ja będę śnił o Tobie,
I spotkamy się we śnie,
Lepsze to jak nic,
Śnij o mnie śnij,
A ja będę śnił o Tobie,
I spotkamy się we śnie,
Właśnie w taką noc.

Napisz proszę ile to,
Już minęło dni,
Ile nocy tulę Cię,
Tylko w moich snach,
Cóż napisać Tobie mam,
W taką noc jak ta,
Jedno co możliwe jest,
Spotkać Cię we śnie.

Gdybym mógł tak chociaż raz,
Obudzić nasze sny,
Spotkać Cię, lecz już nie tak,
Jak to bywa w snach,
Ale cóż, skoro los,
Czasem mówi pas,
Pozostają tylko sny,
Lecz ich nie obudzisz.

Tekst piosenki, którą dedykuję osobie,
która kiedyś była nie tylko w moich
snach...