No to mnie ...rozbawiłeś :):) Też mieszkam w lesie...dookoła łosie...sarny dziki....ale....od cywilizacji...nie ucieknę :):):) bo ten las ( KPN) niedaleko stolicy.
Przynajmniej przez kolejnych 15 lat....a później...?
Mam taką bajkę, którą sobie piszę...bo już nie wiele będzie wtedy ode mnie zależało :):)