Żyjemy obok, ale nie razem. Kiedyś myślałam, że może być inaczej. Straciłam swą młodość na rozmyślaniu, na marzenia, pragnienia i na wyobrażaniu. Zawsze i wszędzie Ciebie widziałam. Planowałam przyszłość jaką bym chciała. Lecz życie dla mnie inaczej wybrało. Coś wyszło na prostą, coś się poplątało. Teraz jest spokój i stabilizacja. Lecz w sercu pustka i namiastka, tego co nie pogrzebane a głęboko ukryte. Czas pokaże, czy zostanie kiedykolwiek użyte.