Życzę Ci snów - tak kolorowych jak tęcza... - tak subtelnych jak muzyka... - tak delikatnych jak muśniecie skrzydeł motyla... - tak wspaniałych jak kaszmir... - nocy upojnej i burzliwej jak falujące morze... - sięgającej po kres, za którym nie ma już niczego, tylko nicość... A gdy się obudzisz - nie uwierzysz, że to już świt...