Życie to nie morze. Rzadki w nim zalśni szept ponętny, Rzadkie rozpalają noce zorze Rzadkie nieznanych głębin otmęty. Życie to w jednej chwili ja i Ty, A w drugiej jak gęste krople deszczu wszystkie inne, wędrujące obok, światy. A jednak jest w tej wizji coś jeszcze. Jest wiatr warkoczem szepczący nasze dusze. Jest cisza między rozsypanymi gwiazdami, I ten z ciszy dwojga ust deszcz wzruszeń. I jest Bóg między nami.
Quid Quidem