Zwilżając słodycz malinowych ust Kroplami słodkiej do granic ambrozji Smakujesz lekko jakby była tu Czując jej dotyk na swoich w emocji
Zdaje się gorącym takich ust pragnienie Co pali jak ogień budzi pożądanie Tak się w nich zatracić i móc je całować Byłoby piękne poczuć te doznanie
Słodycz namiętności by się w nich zatracić I wstrzymać oddech w jej ust całowaniu Myśląc wciąż o tym by czas się zatrzymał W zamyśleniu marząc o czułym kochaniu.