***
zostań dziś ze mną... nie odchodź
dotknij mnie... poczuj jak
płonę pod twoim spojrzeniem
ogniem rozpalonych zmysłów
pokryj me nagie ciało pocałunkami
niech ich żar niczym piętno wypali
ślady tej nocy na mojej skórze
zostań dziś ze mną... nie odchodź
wypełnij mnie sobą obficie
niech rozkosz sączy się lawą
przez ust złączonych szczeliny
może gdy spłonę w twoich ramionach
rankiem z namiętności popiołów
narodzi się Feniks nowej miłości
14 442 wyświetlenia
126 tekstów
32 obserwujących
2 June 2012, 12:44
pięknie i romantycznie z nutką nostalgii w Twoim wierszu Marysiu :)
pozdrawiam serdecznie :)))))
29 May 2012, 07:12
I jak tu czytać spokojnie siedząc w fotelu?:) aż tyle miłości...to przecudne:)