Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bez Tytułu z Lekka Nadmiernie

Znużony jestem, tym wiecznym spadaniem,
Chciałbym w końcu upaść. Raz a porządnie.
Dzień jak co dzień, omijam śniadanie,
Czuję się tak obżydliwie swobodnie...

Zbudowaliście klatkę, dla każdego z nas osobna,
Zbyt dużą, by utrzymać wszystko oddzielnie.
Jesteśmy jak wilki, stado, masowa siła ognia,
Kochający się nawzajem, z lekka nadmiernie.

15 090 wyświetleń
243 teksty
3 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!