Nocne zapiski [cz. 5]
Znów sny miewam koszmarne,
myśli ponure i wizje czarne,
nienawiść żywię do słońca,
jak długo jeszcze do końca?
Na kartach przyszłości pusto,
z obawą spoglądam w lustro,
gdzie odbicie me rozmazane
zanika... na zagładę skazane.
Pewnego dnia to się stanie,
mrok w mojej duszy nastanie,
będę miał dosyć czekania
i odejdę...bez pożegnania.
Autor
24 360 wyświetleń
215 tekstów
222 obserwujących
Dodaj odpowiedź 20 January 2011, 12:28
0 ale długo do Ciebie nie zaglądałam...a tu takie wiersze:)...Pozdrawiam:)
Odpowiedź 19 December 2010, 22:52
0 ...jest taka granica mroku...gdzie promyk słońca śle nadzieję...
czekaj cierpliwie...:)
Odpowiedź