M., chwilę zastanawiałem się jakim tytułem powinienem nazwać ten wiersz, ale przecież nie mógłbym nadać imienia innego niż Twoje - za to, kim dla mnie jesteś i kim zostaniesz.
Papużko, dziękuję :) Jestem raczej samokrytyczny, ale wyjątkowo lubię ten wiersz :))
Mirek, co się chłopie z Tobą dzieje? Zwykle stać Cię na sensowny, bogaty w piękno słów, komentarz. Póki co, wybaczam i tłumaczę Cię gorącem oraz zmienną pogodą. Ale na przyszłość przychodź do mnie z pyszną kawą, uśmiechem i spokojem duszy. Ewentualnie nastrojową muzyką w tle :) W odp. na Twoje pytanie - moje serce jest wierne każdemu, komu oddało część siebie. Nawet wbrew mnie.