Znalazłem sposób na życie piękne i spokojne. To takie proste i takie naturalne. Unikać ludzi, którzy czynią wojnę. A budować z tymi, dla których dobroć i miłość to uczucia ważne.
Nie czas już na wojny, nie czas na różnice. Gdy tyle biedy i tyle ułomności. Połączmy nasze dłonie w pomaganiu innym. To najlepsza droga ku wspólnej wolności.
Twórzmy piękne wyspy pokorą, życzliwością. Z dala od awanturników, złośliwców i drani. Budujmy mosty dobrocią, miłością. Witając się uśmiechem na naszej serc przystani.
Do pięknego życia tak niewiele trzeba. Wystarczy zgoda, wzajemna życzliwość. Mały kawałek błękitnego nieba. I w sercu pokój a między ludźmi miłość.