Być może, że tylko takie związki "nie z tej ziemi" mają szansę... A może właśnie jest tak, że im bardziej złudne się wydaje, tym jest prawdziwsze? Hmm... :))
Możliwe, że to tylko chwilowy niedobór wiary, albo zbyt dużo grejpfrutów. ;) Czy to ważne z jakiej ziemi, z Wenus, czy z Marsa? Ostatnio mówią, że cały Wielki Wybuch, to ściema. Liczy się tylko ona. Jest, albo jej nie ma.
Interesująca opinia RozaR, dziękuję i nie dziękuję.
Jak to związek , chemicznie winien być jednorodnym połączeniem dwóch różnych pierwiastków, za pomocą dowolnego wiązania. I chyba o to wiązanie najbardziej się rozchodzi szpuleczko ;)