Zmiany

Zmiany ciągłe zmiany
One są nieuniknione,
Los znowu rzuca kośćmi
W którą nas skieruję stronę?
To jest wielka niewiadoma
Nie mamy nad tym kontroli,
Raz przyniesie ci radość
Raz nieszczęściem cię zniewoli,
Trzymamy rękę na pulsie
Tak nam się tylko wydaje,
Jednak życie to zagadka
Zaskakiwać nie przestaje,
Wielkie wzloty i upadki
Doświadczyłem już wszystkiego,
Jedna wielka karuzela
Więc przyzwyczaj się do tego,
Co przyniesie nam jutro?
Czy szczęście dojdzie do głosu?
Może znów pochmurne dni
I jeszcze więcej chaosu
Co się komu trafi nie wiem
To skomplikowany temat
Bądźcie gotowi na wszystko
Nie istnieje żaden schemat