Menu
Gildia Pióra na Patronite

Mrok

Zły sen wykrzyczał mi
w twarz czarne kruki nocą.

Stała przede mną postać
spowita cieniem bezkresnym.
Oddech jej parzył, jak ogień
z czeluści dantejskiego raju.

Oczy jak dwa duże rubiny
świeciły światłem piekielnym.
Usta szeroko rozdziawione
drgały niczym struny harfy.

Czym ten sen był rzeczywiście
jak za mgłą obraz nieznany.
To była ta część naszej duszy,
którą wszyscy w sobie mamy.

22 080 wyświetleń
187 tekstów
5 obserwujących
  • awatar

    9 April 2014, 15:49

    "Usta szeroko rozdziawione drgały niczym struny harfy."
    nawet zabawne

  • Barefoot

    9 April 2014, 11:55

    Jeśli u autorki nawet pojęcie o raju jest dantejskie, to nic tu po czytelniku, który poszukiwałby dobrego nastroju i harmonii.
    Szpetne to wszystko.

  • Tygrys

    9 April 2014, 11:26

    Piękne...

  • fyrfle

    9 April 2014, 11:25

    Tak mamy i wystarczy jej dać szansę,a bestia wyjdzie...