Jesienny krajobraz (nie)smutku
Złotem obsypuje liści garść
Złotem suszy trawy
Złoto daje zamiast kraść
Milczy w ludziach pełnych wiary
Ptaki piórka rwą, bo wiedzą
że łaskawość jej nietrwała
grubsze puszki, więcej jedzą
Łaskawości by czekały
Tańczy prędko już w ogrodzie
Sady zręcznie ogołaca
Żółć i czerwień znów są w modzie
Świat zamiera, przeistacza
go na zimę.
A gdy smutek ją ogarnie
Gdy kolory stracą barwę
Zniknie słońce w chmur pierzynie
I ustąpi siostrze - Zimie.
21 549 wyświetleń
318 tekstów
8 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!