Zachód nad wodą
Złota krew dziennego uśmiechu
Rozpływa się leniwie po falach
Jak Twoja bliskość z dala
I zapachu włosów echo.
Słoneczna moneta w pierzu chmur
Z sykiem bliskiego wodospadu
Głaszcze policzki i szepcze radą,
Że przecież jesteś tu.
Cały świat widzę jednym okiem
Drugie przy Tobie zasypia,
Gdy zegar zbyt leniwie tyka.
Czekanie słodzi miód z okien.
Życie to chwilka,
Ale wystarczy kilka,
By upić się uśmiechniętym sokiem.
Kocham Cię, czekam i tęsknię… trochę ;-)
Quid Quidem
41 983 wyświetlenia
581 tekstów
6 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!