Złośnico ponętna, dlaczego musiałaś być tak cholernie namiętna obudziłaś we mnie coś czego nie było i już nie zapomnę bo już nie mogę diable wcielony mimo, że naprawdę chciałem to oprzeć się nie mogłem napiętnowałaś swoje imię a teraz słony smak tęsknoty budzi mnie każdej nocy wiesz dobrze, że jesteś moim koszmarem nie chcianym darem oddam wszystkie skojarzenia pozostawione po Tobie marzenia podobnej do Ciebie znaleźć nie potrafię może tak będzie lepiej nawet Niebezpieczna kobieto
No i po co się było zakochiwac?,ale ładny wiersz -pozdrawiam;) Gdyby nie te niektóre wyrazy to odniosłabym wrażenie że znam autora,ale to raczej pomyłka.:)