Białe Madonny
zimny wiatr z nagich gałęzi drzew
zaplata długie warkocze czasu
i noc mrozem tkała biały tiul
by o świcie złudny korowód szedł
jak... tańczące madonny
srebrny szron zawiązał im usta
kryształowym lodem serca ozdobił
a wieczorem zmęczone przystroił głowy
uszytym... z mgły welonem
śnieg zasypał wszystkie drogi
jeszcze tylko echo kłamstw
ostatnią łzą upada pod wypalonym konarem
bez...cierniowej korony
jutro nie zatańczą już białe Madonny.
Julka.
Dodaj odpowiedź 15 April 2013, 23:43
0 Dziękuję i ciesze się, że kolejnym wierszem zatrzymałam Was na...chwilkę ;)
i ja pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedź 8 March 2013, 06:24
0 Intrygujący, ciekawy. Potrafisz wzruszyć struny duszy czytelnika Julko, pozdrawiam.
Odpowiedź 6 March 2013, 04:21
0 Wiersz o zapachu melancholii, z nutką smutku i piękny. Pozdrawiam cieplutko Julko :)
Odpowiedź