Zieleń soczyście przecięta ścieżką snów zaczerpniętymi w galerii Boga. Leniwie obmywam twarz, pieszczotliwie naciągam fałdy skóry na policzkach. Dziś będzie łatwiej- śniłam o Tobie nad ranem…..
laborantjlc
Autor
13 June 2013, 19:16
Niby banalne, ale kiedy się przytrafia - już nie tak bardzo.