Menu
Gildia Pióra na Patronite

.................

Żegnając lata chwile
otwieram szufladę z jesieni
czasem, gdzie jej
welon
utkany w leśnym zapachu
i płatków wirującego maku.
Biorę plecak pełen marzeń
malowanych kolorem bursztynu
i niezapominajek,
by szukać pierścienia
w toni morza ,
sensu czasu malowanym
nostalgią niczym zorza .
Zdejmę z z wieszaka
kapelusz na szczęście
schowam grosik,
pójdę
z dobrym słowem na drogę
tam gdzie
złocą się szczęścia liście
a srebrnym włosem
kończy się kolejny wrzesień.

14 017 wyświetleń
168 tekstów
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!