Niedorzecznie
zderzyłem się z przeszłością
miała twardszy łeb
zataczała się w pamięci
wpatrzona w gwiazdę
łakomy dzień
wykarmił samotność nocy
z wróżb własnych
podopijał fusy
przygaszając jaskrawe sumienia
napotykanych twarzy
winy jak kry lodu
pozwalają zachwianym myślom
przejść na drugą stronę
Autor
3957 wyświetleń
35 tekstów
31 obserwujących
11 January 2023, 19:48
Niedorzecznie? hmmmmm
Jeśli zderzam się z przeszłością, co często robię :))
przyszłość jest łatwiejsza, chociaż coś tam sprawia ból czy ujmuje wygodzie myślenia, to z perspektywy to ma sens - oczyszczenie, ulga i takie tam :))A wiersz super :))