Menu
Gildia Pióra na Patronite
Wiersz

Rock z życia motyla

Z cyklu (perły z lamusa)

Po mojej stronie lustra wszystko wygląda jakby inaczej
wszyscy się mylą jak przestępcy w swoich zeznaniach
podążają nie swoją ścieżką do granicy cudzej cierpliwości
by dojść do wniosków, ze nie istniejemy bez cienia nadziei

Po mojej stronie lustra szuka się klucza w słowach
by niemoc mogła trafić do drzwi w moją ciemność
by wypowiedzieć niebu czarnej nocy dziurę i zawyć
by żal strzaskał serce o swój na szyi psi łańcuch

Po mojej stronie lustra chcę liczyć na człowieka
by ogromnie mała chwila była jak rok dla motyla
a promyk słońca nie załamywał w mętnych oczach
czasu przetrwania , głodu wiosny i życia co ucieka

276 043 wyświetlenia
2561 tekstów
190 obserwujących
  • kati75

    31 March 2020, 20:07

    Wiersz zasługuje na więcej ,nie ma za co:-)

  • sprajtka

    31 March 2020, 20:00

    Jeszcze raz dziękuję.

  • kati75

    31 March 2020, 19:55

    Alu idealnie pasuje do naszej smutnej teraz rzeczywistości ,piękny wiersz !

  • sprajtka

    31 March 2020, 19:47

    Miło, że ktoś do tego wiersza wrócił. Dziękuję.

    od kati75
  • 11 January 2019, 20:50

    Piękne :)

  • kati75

    11 January 2019, 08:01

    ujął mnie ten wiersz i poruszył moje serce...piękny ostatni wers najbardziej;-)