Menu
Gildia Pióra na Patronite

zmierzchem

zbłąkane w światła jesień
cienie wspomnień
wiodą zmęczone myśli
w mleczne drogi
nieboskłonu
zamkniętych powiek
tęsknotą
powrotów
w to co bezpowrotne
jakby stracone
mogło powrócić raz jeszcze
po lodowym moście
spojrzeń wstecz
odbitych w lustrze
chłodu łez
potrzebnych jak powietrze
temu
co jak rozwiany dym
już niepotrzebne

89 620 wyświetleń
1386 tekstów
12 obserwujących