Zawsze były we mnie ślady piór anielskich które unosiły moją duszę w niebiańskich przestworzach tęsknotą była za skrzydlatych ramion otuleniem kroplami łez topniejących w lazurze twoich oczu. Jutro stawało się mym dniem wczoraj dzisiejszym umieraniem bez twojego imienia gwiazdozbiory pogasły w czeluściach nocy. https://www.youtube.com/watch?v=KMEN9nE7KwA