Przebudzenie
zawisło życie na strychu wspomnień
kolejny starty na karcie podpis
szkło wydartych pytań
ze śmiertelnych witraży
sen zmysłów skradło
i wszystkie cienie nocnych lamp
ostatni gest bycia zdusiło
bez rozgrzeszenia pozostawiając strach
rysunek człowieka niewypukły
z pociętymi nadgarstkami myśli
wędrowiec przyszłości marny
z winą wbitą głęboko pod żebrami
Autor
53 625 wyświetleń
414 tekstów
159 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!