Menu
Gildia Pióra na Patronite

Najeżony język

Zawężam węża co kurę wykurzył,
zasłonił sobą a potem zużył.
Zasępił się sęp, co się kurował,
zaziębił ptaszka, a potem splajtował.
Zaprosiła świnia, takiego bydlaka,
który zakleszczył sobie robaka.
Zaćmiony trochę sobie nagrabił,
bo fortepian za słoniem zostawił...

276 056 wyświetleń
2562 teksty
190 obserwujących
  • azle

    15 March 2012, 07:44

    zapewne tak, a te epitety wyrywkowo wybrane z wiersza - trafnie ich określają :)

  • sprajtka

    14 March 2012, 16:14

    Może dlatego , że cienko śpiewaj, a a mają wilczy apetyt na władzę?

  • azle

    14 March 2012, 13:36

    superanckie ujęcie rządu ...

    mi się tak skojarzyło..ciekawe dlaczego :P:)

  • giulietka

    11 March 2012, 14:17

    Językowa Kotka-kieteria z pazurkiem;)

  • sprajtka

    11 March 2012, 11:46

    Jak mniemam ten wierszyk bardziej do mnie "pasuje" niż pozostałe;)))

  • sprajtka

    11 March 2012, 11:42

    wzajemnie;)

  • Seneka 18

    11 March 2012, 11:39

    :)