Menu
Gildia Pióra na Patronite

---

Zastygną powieki, w niemym
przerażeniu
oczy, rozpaczliwie szukające
nie zobaczą, nie dostrzegą
światła
choćby w tunelu

A usta, na wpół otwarte
zlęknione
ostatnią kołysanką
nie wyszepczą, nie doświadczą
słów
niewypowiedzianych

Zamilkną pozytywki, nie wykona
baletnica
ostatniego tańca
zgasną spojrzenia
i ciemność nastanie, z której
ucieczki
nie ma

14 217 wyświetleń
84 teksty
130 obserwujących
  • Nika789

    25 February 2011, 08:05

    Damian, druga zwrotka niesamowicie mnie urzekła. jest piękna, ma nutę romantyczności i smutku, sam fakt, że piszesz o ustach właśnie już niesamowicie na mnie działa ! Nie wiem jakim cudem przeoczyłam ten wiersz. Jest piękny. Naprawdę piękny ! Gratulacje wielkie ; )

  • Emilia Szumiło

    18 February 2011, 18:08

    popracuj nad wersyfikacją

  • Myffa90

    29 December 2010, 19:06

    Są tu głosy, że ostatnia zwrotka najlepsza. A mi się podobają tylko dwie pierwsze. Ale całość jak najbardziej robi pozytywne wrażenie.

  • IBELLA

    19 December 2010, 12:20

    Jak na debiut to bardzo dobry wiersz :)

    Masz potencjał :)

  • Huaquero

    16 December 2010, 15:47

    Dziękuję...

  • microoo

    14 December 2010, 18:33

    Damianie... brak słów. podziw. natchnienie.

  • Huaquero

    12 December 2010, 21:42

    Alinko...
    "Metafora śmierci, niekoniecznie dosłowna" - w samo sedno...
    Pięknie dziękuję :) Również pozdrawiam wyjątkowo ciepło i serdecznie w ten mroźny wieczór, miłej nocki życząc :)

  • 12 December 2010, 20:12

    Ostatnia strofa powalająca. Zresztą całość bardzo dobra. Szczególnie mi bliski jest nastrój wiersza. I jeszcze ten cytat: wiersze z obłędu powstają... Bardzo lubię tę piosenkę i często przy niej właśnie piszę.

    Ja odczytuję wiersz jako metaforę śmierci, niekoniecznie dosłownej.

    Dla wielu ludzi, choć jeszcze żyją, już dawno na zawsze zgasło światełko w tunelu...

    Pozdrawiam wyjątkowo ciepło:)

  • Huaquero

    12 December 2010, 14:37

    Echhh... :) Cóż mogę powiedzieć... Dziękuję Wam, Kochani za te słowa... To prawdziwy zaszczyt otrzymać takie opinie od Mistrzów, których Twórczość (przez duże "t") szczerze podziwiam. Niezmiernie mi miło, że mój wiersz trafia do serc...

    Dziękuję Wszystkim, bez wyjątku.

    "A jednocześnie jest w nim ów "zastygnięcie", tak jakby artysta nie dokończył swojego dzieła, ostatni - ten najważniejszy - taniec nie zostanie zatańczony, chyba że będzie to danse macabre..."

    Marysiu, trafiłaś prosto w serce... Chciałem osiągnąć wrażenie, że coś się urywa, szczególnie tą ostatnią zwrotką... Niedokończone dzieło - tak, kruche życie najczęściej kończy się nagle... Czapki z głów...

    Romku, Marysiu, Madziu, Ewuś, Marcinie, Iwonko, dziękuję za te słowa...

    Dziękuję za wskazówki...

    Tak, Ewuś, to pierwszy mój wiersz w życiu... :)

    Madziu, nie ukrywam, że te słowa były mi bliskie, gdy wiersz powstawał
    Me światy są obce bez nocy i dnia, tam wiersze z obłędu powstają...
    :))

    Marysiu, podobnie jak muzyka Lhasy de Sela :))

    Na koniec powiem jeszcze tylko jedno słowo

    dziękuję

  • Żelek

    12 December 2010, 12:44

    Moi poprzednicy już wszystko powiedzieli. Od siebie dodam tylko, że niecierpliwie czekam na kolejne wiersze, a głęboko wierzę, że takie się pojawią.

    Pozdrawiam :-)