Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bezbronny

Zastanawiam się jaki interes miał w tym wszystkim Bóg,
bym musiał poczuć ten bezlitosny kobiecy chłód.
Żebym przez życie, ból, cierpienie za sobą wiódł.
Żebym zrozumieć tyle rzeczy mógł.
Teraz wiem co mnie czeka i na czym mi zależy,
w jakim stopniu moje życie się mierzy.
Ile przeszedłem żeby mieć to co już posiadam,
i swoje asy z rękawa na stół wykładam.
Tak bezbronny i niewinny przez świat idę każdego dnia
i zastanawiam się jak będzie długo trwała jeszcze ta gra.
Że na ludzi liczyć w tych czasach nie możemy i pretensje o to mamy,
ale sami taki świat tworzymy i taka piłka gramy.
Dlaczego ? Odpowiedzi nie ma,
przecież świat to nic innego jak wielka ściema.
Znęcamy się nad bezbronnymi a nie na tym to wszystko polega,
przecież to mógłby być nasz kolega.
Nie dajemy takim szansy wybicia się ponad poziom swojej wiary,
a przez strach przechodzą im po ciele ciary.
Pomóżmy takiemu, nie odwracaj się od człowieka w potrzebie,
pozwól mu czuć się w tym małym świecie jak w rajskim niebie.

9231 wyświetleń
51 tekstów
1 obserwujący
  • Zoeni

    15 February 2013, 10:01

    Cóż za wrażliwość ... brawo.
    Przepiękny wiersz.

    Pozdrawiam :)