Menu
Gildia Pióra na Patronite

**

Zaspa(wa)ne oczy z rana,
Zegar tyka, żadnej wrzawy,
Tylko matula kochana,
Chleb smaruje mi do kawy

Na telefon patrzę chwilę
Nagle kwadrans w piątą zmienia
O matuli mojej śniłem
Prawda wyłania się z cienia

Znów zaspany snem przeszłości
Kiedy ranki nie tłamsiły
Kiedy żyjąc w swej mierności
Nowe dni tak nie dusiły

1621 wyświetleń
18 tekstów
0 obserwujących
  • Sebereth

    9 March 2020, 14:52

    Tak trochę od lenia