Zapisz mnie na nowo w pamięci jak dobre chwile zapukanie do drzwi ciche uchylenie delikatne
zapal jak światło które się wkrada nieśmiało szczeliną linią tak prostą do stóp i cieniem nieporadnym co tańczyć nie potrafi
ani latać
bądź mi połową skrzydeł która przysiada na strunach w gardle splątanych
w jednym miejscu w fotelu ciepłym i czułym na dotyk jak czas który mamy