Nic nie mówiłam o lekarstwach na rozum, acz skoro uważasz, że właśnie tych Ci brak... to mam tylko małą prośbę: Nie sfikusuj tutaj przypadkiem. :D Bo kto to będzie obrabiał?
Ktoś, kto przychodzi z plagiatowanym komentarzem pod mój wiersz... czyni cytaty jeszcze bardziej bagnistymi. A przecież chyba nie miałaś/miałeś siebie na myśli w swojej dzisiejszej recenzji?