Szept Anioła
Zanim świt przeminie
Jak oddech wiatru
Jeszcze swym skrzydłem
Twe ciało okryję
A szeptem aniołów
Wplecionym w twe włosy
Zaklęcie na skórze
Bladej wyryję
I zniknę!
Nim senne powieki
Jak sine zasłony
Zdążysz uchylić
A kiedy znów noc
Twe progi oprószy
Jej chmurne oblicze
Cień świecy tej nada
Wrócę!
Ja - twój Anioł Nocy
Wrócę!
Snów mapy
Złotem oplatać
5921 wyświetleń
86 tekstów
19 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!